Mateusz Karaś

Mateusz-Karaś

Chcesz spróbować? Czerwony Fiat Cinquecento lśnił w słońcu. Chciałem spróbować. Zapiąłem pasy, wrzuciłem pierwszy bieg i puściłem sprzęgło. Auto potoczyło się po polnej drodze. Moja samochodowa podróż zaczęła się, gdy miałem trzynaście lat.

Pięć lat później trzymałem kierownicę niewielkiej ciężarówki drżącymi dłońmi. Kilka miesięcy po osiemnastych urodzinach włożyłem prawo jazdy do portfela. Dzień później zacząłem pracę, jako kierowca. Wrzuciłem bieg, puściłem sprzęgło, a samochód szarpnął i zgasł. Moim miejscem pracy był dostawczy Peugeot Boxer. Na początku nie potrafiłem nim nawet płynnie ruszyć.

Gdy wyjeżdżałem z Polski, mocno ściskałem kierownicę. Samochód toczył się powoli, a ja byłem spięty i przerażony. Kilka tygodni później wracałem z trasy po Europie i Bałkanach bardziej pewny siebie. W stronę domu gnałem z prędkością 140 km/h. Myślę, że mój brat, który siedział na fotelu obok, był wtedy równie przerażony, jak ja, kiedy zaczynałem swoją podróż.

Od tamtego czasu przejechałem tysiące kilometrów. Spędzałem całe dnie, a czasami również noce, za kierownicami samochodów osobowych i dostawczych. Pracowałem, jadłem i spałem w samochodzie.

Przez kilka lat pracy za kierownicą poznałem wielu innych kierowców i pracowników transportu. Większość rozmów w magazynach, na parkingach i stacjach paliw dotyczyła samochodów. Co zrobić, żeby szybciej jeździł? Jaki kupić, a jaki lepiej od razu sprzedać? Ile twój pali i dlaczego tak mało? Fajne te Corvetty, kiedyś będę taką miał…

Dlaczego piszę o samochodach?
Wystarczy mi jedno, czasami głupie pytanie, żebym zaczął zastanawiać się nad tematem związanym z samochodami. Lubię czytać o autach, a jeszcze bardziej o nich opowiadać.

Kiedy piszę artykuł, szukam informacji w książkach, tekstach naukowych i źródłach historycznych. W każdej z takich publikacji znajduję nowe pomysły na tematy swoich artykułów i historie, które mogę opowiedzieć na swój sposób. Jednak nie dam rady pomieścić tych wszystkich opowieści w głowie. Dlatego dzielę się tym, co mnie fascynuje z innymi.

Dla kogo jest Autosekcja?
Autosekcja jest miejscem zarówno dla nowych kierowców, jak i dla tych bardziej doświadczonych. Młodzi kierowcy znajdą tu artykuły o technice jazdy i podstawach mechaniki. Kierowcy, którzy chcą wiedzieć więcej, przeczytają na Autosekcji o ciekawych samochodach, nowych technologiach i o tym, jak motoryzacja wyglądała kiedyś.

Czym Autosekcja będzie w przyszłości?
Chcę, żeby w przyszłości na Autosekcji pojawiały się artykuły kolejnych autorów. Dzięki temu Autosekcja będzie dostarczała wam treści częściej. Chcę też zbudować wokół Autosekcji społeczność, w której będziemy rozmawiać o samochodach i motoryzacji. Liczę na to, że będziecie dostarczali mi kolejne pomysły na artykuły i dawali znać o czym chcecie czytać.

Chcesz się do mnie odezwać?
Napisz na:
autosekcja@gmail.com